ZORZA to nowy, innowacyjny format kulturowy, który połączy muzykę z innymi dziedzinami sztuki. Festiwal odwiedzi sześć miast w Polsce, oferując dwudniowe wydarzenia z zupełnie nowymi odsłonami doskonale znanych artystów. Od swojej pierwszej edycji ZORZA ma ambicje, żeby stać się platformą, która przez cały rok zaskakiwać będzie autorskimi projektami muzycznymi i tworzyć przestrzeń dla jakościowej społeczności zrzeszonej wokół kultury. Aspektem, który dodatkowo odróżnia ten nowy projekt, jest jego dwuletnia kadencyjność – po tegorocznym starcie kolejna odsłona będzie miała miejsce w 2027 roku.
Sprzedaż biletów rozpocznie się 13 lutego o godzinie 12:00, a dzień wcześniej wystartuje przedsprzedaż u partnerów wydarzenia. Sprawdź line-up i zobacz, co jeszcze przygotował dla Was Dawid Podsiadło!
Mam poczucie, że startując z tym festiwalem, wchodzimy w zupełnie nowy etap. Z jednej strony – jak zawsze – muzyka. Zaprezentujemy wyjątkowe projekty, które w większości powstają od podstaw z myślą o naszej imprezie. Jesteśmy wdzięczni i dumni, że tak fantastyczni artyści polubili nasz pomysł i przyjęli zaproszenie. To dla nas wszystkich okazja, by złapać świeży, muzyczny oddech i stworzyć coś nowego, innego, a czasem nawet odrobinę szalonego – z przymrużeniem oka. Może nawet coś, na co zawsze mieliśmy ochotę, ale brakowało do tej pory okazji? I to wszystko wydarzy się u nas premierowo – i tylko raz – w takiej formie. Z drugiej strony otwieramy się na podróż w zupełnie nowe kierunki. Chcemy być czymś więcej niż festiwalem muzycznym. Już dziś społeczność, która towarzyszy nam od lat na koncertach – te kilkaset tysięcy ludzi – jest z nami tak naprawdę przez cały rok. Chcemy dać im nowe doświadczenie. A przede wszystkim – inspirować, udostępniać platformę i wspierać powstawanie nowych zjawisk w kulturze. Oprócz muzyki, pracujemy ze sztuką wizualną, literaturą, designem. Chcemy tworzyć nowe światy, nowe przestrzenie – coś, co da nam wszystkim masę energii, ale też będzie niepowtarzalne. Stąd też nazwa: ZORZA.
-mówi Dawid Podsiadło
Nie zamykamy się też na ewolucję tego projektu, bo wierzę, że z każdą kolejną edycją będziemy mogli poszerzać go i rozbudowywać o nowe pomysły i obszary. Chcemy dać sobie i wszystkim zaproszonym twórcom czas na przygotowanie rzeczy naprawdę wyjątkowych więc podjęliśmy decyzję, że ZORZA będzie odbywała się co dwa lata
– dodaje Dawid.
Uwielbiam robić płyty, choć nie zdarza się to często. A z Kaśką Sochacką to chyba pierwszy raz – jestem niesamowicie podekscytowany. Gdybym powiedział Wam, że to ona, to pewnie byście nie uwierzyli. Na razie jednak nic więcej nie zdradzę, nie przyciśniecie mnie do ściany.
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem Myslovitz, to właśnie wtedy zacząłem naprawdę słuchać muzyki. To było dla mnie coś zupełnie nowego – nie potrafiłem zrozumieć wszystkiego, co się w tych piosenkach zawierało, ale dziś nadal odkrywam kolejne ich warstwy. Dla mnie to zespół, który zrobił coś naprawdę mojego, coś dla mnie. Te utwory stały się hymnami wielu ludzi, soundtrackiem do ich życia. Z ogromną przyjemnością będę wykonywał te kawałki na żywo, chociaż podejrzewam, że będą one tak głośno śpiewane, że ciężko będzie mnie usłyszeć. Bardzo się cieszę, że będę miał okazję przeżyć tę przygodę z Arturem Rojkiem. Wciąż nie mogę uwierzyć, że to się dzieje
– komentuje Podsiadło.
O tym projekcie myśleliśmy już dwa lata temu, a dziś z radością możemy go zrealizować. Ogromne podziękowania dla wszystkich partnerów, mecenasów i sponsorów, którzy nam zaufali i wsparli nas w tej drodze
– mówi Dawid Podsiadło.